Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zapraszam
Gość
|
Wysłany: Sob 15:13, 12 Wrz 2009 Temat postu: Zapraszam na otsa |
|
|
Witam Wszystkich zapraszam na serv. pod tibie 8.41-8.42 jest to real map, są zbalansowne postacie, jest miła atmosfera, mili GM'owie.
Nie ma lagów server jest postawiony na 30 Mb lączu, i zbieramy piniadzę na dedyka wkrótce on będzię.
ten server jest od 7 wrzesnia więc jest nowy i można wbić najwiekszy lvl. Pozdrawiam i zapraszam na uppersilesia.no-ip.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aaa4
Taki se
Dołączył: 22 Sty 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:17, 15 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
-Regulaminowo tak. Ale dzis mamy szczescie, bo czif zabawil dluzej na miescie, a ma nocna wachte. To sie juz nieraz zdarzalo i za kazdym razem podrzucala go lodz parowa spod trzeciej sluzy. Dzisiaj tez przyplynie. Spiesz sie, bo wprawdzie jako jedyny tutaj nie mam nic przeciwko twojemu towarzystwu, ale nocy na pokladzie rowniez nie chce spedzic.
Zamierzal wyjsc, ale zatrzymal sie w pol kroku.
-Tylko wez ten swoj medal. Jak go drugi raz kuk znajdzie, bedziesz musial nurkowac w Jade, zeby go odzyskac.
Johann skrzywil sie lekko, niezdecydowany. Nie od dzis staral sie zapomniec jak najwiecej ze swojej przeszlosci, a utopienie krzyza moglo sie temu niezle przysluzyc. Ale to byla tylko jalowa mysl. Nie pozbyl sie go w tamta noc, zaraz po dekoracji, gdy stal nad ogrodowym stawem z odznaczeniem w dloni, zbierajac sily do rzutu. Tym bardziej nie zrobi tego teraz. Nic wiecej mu nie zostalo po jego kompanii karabinow maszynowych.
Przez te gonitwe mysli zeszlo mu z wyszykowaniem dluzej, niz zakladal. Ledwie zdazyl na inspekcje do podoficera dyzurnego. Spodziewal sie tam wiekszej grupy, ale spotkal tylko Kinaua i jeszcze dwoch marynarzy. Na niektorych okretach takiej lustracji dokonywal osobiscie dowodca, ale Stary po prostu zdal sie na fachowe oko obsmaata Storcha, ktory sprawdzil, czy gotowi do zejscia na lad maja wszystko jak trzeba - mundur czysty i wyprasowany, buty wyglansowane, rowno zawiazany krawat, czyste paznokcie. Ostatecznie zejsc na lad pozwolil tylko Kinauowi i Sangerowi.
Potem bylo dokladnie, jak mowil obserwator. Grubo po osmej wieczorem do trapu na bakburcie podeszla samotna lodz parowa, a z jej pokladu, bez cumowania, wyskoczyl trzeci oficer. Sanger i Kinau zdazyli mu odpowiednio zasalutowac, a potem skoczyli w druga strone, co niewielka zaloge lodzi poczatkowo zdezorientowalo. Ale ich zdziwienie szybko przeszlo, gdy zobaczyli, kogo maja za pasazera. Kinau musial widac czesto korzystac z tej metody transportu.
Lodz powoli ciela fale Jade przy akompaniamencie dziwacznych sykow i piskow zdezelowanej maszynerii. W gorze powoli zapadaly ciemnosci, a przed nimi rosla przyszarzona krecha brzegu.
-Jak wlasciwie ma pan na imie, Herr Obsmaat - odezwal sie Sanger, siedzac oparty o nadburcie.
-Gorch. Znaczy, Georg - odpowiedzial Kinau. - A
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|